wtorek, 8 stycznia 2013

Powroty.

Się działo. Wracamy do rzeczywistości. Grudzień minął nam szybko. Tyle emocji wciągu jednego miesiąca dawno nie odczulam. Choroby, wyjazdy, powroty, święta, kłótnie, miłości..
Ale już jest, moja wyczekana samotna poranna kawa :)



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz