środa, 29 sierpnia 2012

Shambala

Nie jestem zbyt dobra w skladaniu sobie samej obietnic ale tym razem obiecalismy sobie z Tata ze za rok zabieramy Rozalke na Shambale. To festiwal w Northamptonshire w Anglii.
Chyba bardziej rodzinnego, ekologicznego i odjechanego festiwalu nie ma w naszym zasiegu :) 



poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Spaaac

Dobranoc pchly na noc a my nie spimy- czytamy i czytamy...



Ooo pchly

Juz niedlugo  kolejna edycja Pchlego Targu. Moze wkoncu  uda nam sie tam dotrzec. Blisko nie mamy ale od czego jest nasze poczciwe Pkp.
A w moim domowym targu dalej rzadza sliwki. Konca ich nie widac. Za to czuc koniec lata :(
Oby do wiosny :)





sobota, 25 sierpnia 2012

Plum, plum.


Dzisiejszy dzień uplynął nam pod patronatem Śliwki Węgierki, która w tym roku wyjątkowo obrodziła w owoce. Są więc powidła i kompot a jutro będzie drozdzowka. Kocham  lato! 










Rozalka i Mał







piątek, 24 sierpnia 2012

O MamaMiJa

Ojej.. Wkoncu udało mi się rozpoczać działalność tego bloga. Wstyd się przyznać ale miałam to zrobić kiedy urodziła się moja corka, a bylo to 2 lata temu. Jestem strasznym leniem.
 To tak na dzien dobry :) 
Zobaczymy jak potoczy się akcja pt. blogowanie. Mam nadzieję ze nudno tu nie będzie- choć i tego obiecać z gory nie mogę 
Zapraszam więc do  skromnego świata mojej drużyny M.