środa, 19 września 2012

Jesieni przybywaj.


Jako, ze dzis juz tak porzadnie poczulam powiew nadchodzacej jesieni postanowilam rozliczyc sie z odchodzacym latem. A w tym roku bylo dla nas bardzo udane. Czuje ze wykorzystalam kazdy promyk slonca do maksimum i naladowalam baterie na czas grubych skarpet, palenia w piecu i strachu przed wychyleniem nosa spod cieplej kolderki.


 
 













1 komentarz: